Pyszna bomba witaminowa: sałatka z surowego jarmużu, marchewki, pomidorków koktajlowych i orzechów włoskich z wypasionym, gęstym sosem, który czule otula wszystkie składniki. Słodzona naturalnym słodzikiem – rodzynkami. Można jeść ją np. z grzankami z pełnoziarnistego lub podać jako surówkę do obiadu.
Ciemnozielone liście warzyw to najzdrowszy pokarm na naszej planecie, ponieważ jest najbardziej gęsty odżywczo. Zielone surówki szczególnie polecam osobom z niedoborem żelaza – zielsko zawiera go całkiem sporo. Poza tym dodatek roślin bogatych w witaminę C wyraźnie zwiększa wchłanianie żelaza.
Po co i jak masować jarmuż?
Umyte, osuszone i porwane liście masujemy – a właściwie ugniatamy – z całych sił, aż zaczną boleć nas ręce. Także zdecydowanie nie powinien to być masaż relaksacyjny! Dzięki temu liście stracą na objętości, więcej zmieści się ich w salaterce i łatwiej będzie wymieszać ingrediencje. Przede wszystkim jednak takie traktowanie sprawia, że jarmuż staje się delikatniejszy, bardziej soczysty i ogólnie smaczniejszy. Liście możemy raczyć masażami na sucho lub na mokro, np. z dodatkiem kilku łyżek ulubionego octu i odrobiny soli.